Nie jestem z panem premierem po imieniu; tytuł to tylko zaprzeczenie wezwania salonu IIIRP z 2007 r. do ówczesnego szefa opozycji Donalda Tuska do odsunięcia od władzy ekipy premiera Kaczyńskiego. Nie chodzi jednak tym razem o to, że obecny premier nie musi zapobiegać zagrożeniu, jakim jest dla salonu IIIRP powrót PiS-u do władzy, bo nadal pozostaje to jego podstawowym obowiązkiem. Chodzi o zupełnie coś innego, a mianowicie o to, aby pan premier Tusk, jak przysłowiowa żaba, nie podkładał nogi, gdy konia kują. A kucie konia to inicjatywa panów Kukiza i Dudy na rzecz zmiany ordynacji wyborczej z proporcjonalnej w wielomandatowych okręgach wyborczych - WOW na większościową w jednomandatowych okręgach wyborczych – JOW.
Innymi słowy, Panie Premierze, proszę odczepić się od JOW! Nie musi Pan dołączać się to tej inicjatywy, bo nawet najbardziej tępy leming nie uwierzy w Pana dobrą wolę. Miał Pan niemal 7 lat na zmianę ordynacji i proszę się nie tłumaczyć postawą oponentów politycznych, bo Pan jej nie zna. Jak bowiem można znać stanowisko opozycji wobec projektu, którego nie było? Nie tylko z prawdomównością ma Pan problem, lecz także z logiką. Proszę zatem, że zacytuję klasyka prezydenta Chiraca, skorzystać z okazji do milczenia i pozwolić spokojnie debatować w tej kwestii tym, którzy mają do tego moralny i intelektualny tytuł.
Zatem jako zwolennik systemu częściowo większościowego, a nawet ordynacji z przewagą mandatów z JOW, mam moralne prawo do podjęcia debaty w sprawie reformy prawa wyborczego. I dziwię się, że w tej sytuacji nogę do podkucia podkłada żaba w postaci premiera Tuska, od zawsze zwolennika obecnego porządku, a nie inne konie, równie czystej krwi, jak panowie Kukiz i Duda, chociaż z innej stajni. Mam na myśli oczywiście premiera Kaczyńskiego i innych polityków PiS, którzy ze sceptycyzmem odnoszą się do inicjatywy Platformy Oburzonych, natomiast jeszcze przed kilkoma laty popierali ordynację mieszaną z 50% mandatów z JOW, zaś resztą z list komitetów wyborczych w wojewódzkich okręgów wielomandatowych.
Skoro Kukiz popiera JOW na 100%, Duda – 90%, a Kaczyński – 50%, to kompromis, np. w granicach 60 – 70% JOW jest w zasięgu ręki. Dlaczego zatem PiS nie podejmuje debaty z oburzonymi? Nie mam pojęcia, ani nie zamierzam się nad tym zastanawiać. Chciałbym natomiast włączyć się do dyskusji, próbując PiS wspomóc, wesprzeć, a nawet zastąpić, jak mawiał prezydent Wałęsa o zadaniach swojej nowej partii wobec istniejących formacji i zaproponować projekt systemu mieszanego z istotną przewagą JOW, a zarazem z zachowaniem zasady proporcjonalności w stopniu niemniejszym niż w ordynacji mieszanej z korektą d’Hondta czy Sainte Lague.
Istotą mojego projektu, powiedzmy - systemu Stefa, jest połączenie elementów, które były dotychczas postrzegane jako wzajemnie wykluczające się, a mianowicie JOW oraz zasady proporcjonalności. Albowiem JOW to atrybut systemu większościowego, natomiast WOW – ordynacji proporcjonalnej. Wydaje się zatem oczywisty wniosek, iż wprowadzenie ordynacji mieszanej naruszy zasadę proporcjonalności w stopniu nieporównywalnym z korektą d’Hondta czy Sainte Lague. Okazuję się, że niekoniecznie: można zaprojektować system mieszany, nawet z przewagą JOW, w którym zasada proporcjonalności zachowana zostanie w stopniu niemniejszym niż w obecnie obowiązującym w Polsce systemie d’Hondta. Tak skonstruowany system pozostaje zatem systemem proporcjonalnym i jako taki może zostać wdrożony w trybie nowelizacji ustawy Ordynacja wyborcza, bez konieczności zmiany Konstytucji.
Ordynacja mieszana w mojej wersji zakłada 16 WOW w granicach istniejących województw z liczbą mandatów w proporcji do liczby ludności, plus z 300 JOW. W skali województw będzie się to kształtować następująco: np. mazowieckie – 22 mandaty z WOW plus 41 JOW, świętokrzyskie – 5 mandatów z WOW plus 41 JOW. Podstawową zasadą systemu Stefa jest zaprojektowanie, na bazie rezultatów wyborów w WOW w skali ogólnopolskiej, wstępnego quasi-proporcjonalnego, czyli proporcjonalnego z preferencją zwycięzców, podziału mandatów w Sejmie pomiędzy komitety wyborcze (KW), które uzyskały minimum 5% ważnych głosów oddanym w WOW. Ten podział jest następnie korygowany tak, aby zapewnić mandaty wszystkim kandydatom, którzy zwyciężyli w JOW, przy czym korekta jest przeprowadzana w zachowaniem zasady proporcjonalności w maksymalnym możliwym stopniu.
Drugą ważną zasadą jest to, że w podziale mandatów z WOW biorą udział – obok kandydatów z tych okręgów – również przegrani kandydaci z JOW, o ile będą przypisani do KW, uczestniczących w tych rozdziale. Ma to zachęcić KW do wystawiania najbardziej wartościowych ludzi właśnie w JOW, w których kandydat jest bliżej wyborcy, co stanowi najistotniejszą wartość idei małych okręgów. Jedynym kryterium będzie więc liczba uzyskanych głosów w danym województwie, niezależnie od tego, czy kandydat był na liście WOW, czy startował z JOW w granicach tego województwa.
Szczegółowe zasady systemu Stefa wyjaśnię na przykładzie wyników wyborów do Sejmu z 2011 r. zestawionych w poniżej tabeli. Wiersze są przypisane poszczególnym komitetom wyborczym, przy czy dla jasności przekazu uwzględniłem tylko 7 KW, które uzyskały największą liczbę ważnych głosów. Poszczególne kolumny natomiast oznaczają:
Kol. 1 – pozycja pod względem liczby uzyskanych głosów ważnych;
Kol. 2 – skrót nazwy KW;
Kol. 3 – odsetek uzyskanych głosów ważnych, przy założeniu, iż przy 16 WOW rozkład głosów będzie podobny jak przy 41 WOW z 2011 r.
Kol. 4 – odsetek uzyskanych głosów ważnych, oddanych na KW, które uzyskały więcej niż 5% głosów ważnych – 100% - wszystkie głosy ważne;
Kol. 5 – odsetek uzyskanych głosów ważnych, oddanych na KW, które uzyskały więcej niż 5% głosów ważnych w odniesieniu do sumy głosów oddanych na te KW; 100% - głosy ważne oddane na ww. KW;
Kol. 6 – jak w kol. 5, z tym, że dotyczy tylko KW, którym przysługuje premia zwycięzców, czyli tym, które uzyskały wynik powyżej średniego wskaźnika udziału KW w Sejmie; przy 5 KW w Sejmie wskaźnik ten wynosi 100/5=20; suma z tej kolumny będzie bazą do podziału premii;
Kol. 7 – podatek na premię dla zwycięzców od przegranych, czyli tych KW, które uzyskały wynik poniżej średniego wskaźnika udziału KW w Sejmie; wysokość podatku to 1/10 stanu posiadania zwycięzców i jest solidarnie ponoszony przez przegranych w równych częściach;
Kol. 8 – podział premii dla zwycięzców, w proporcji do uzyskanego wyniku z kol. 6;
Kol. 9 – quasi-proporcjonalny wskaźnik udziału KW w Sejmie na podstawie wyników z WOW z uwzględnieniem premii dla zwycięzców i podatku od przegranych;
Kol. 10 – wstępny podział mandatów zgodnie ze wskaźnikiem z kol. 9;
Kol. 11 – liczba mandatów uzyskanych z JOW przez wszystkie KW, łącznie z tymi, które nie uczestniczą w podziale mandatów z WOW; na mandaty dla tych KW składają się solidarnie KW, uczestniczące w podziale mandatów z WOW z tym, że w przypadku, gdy równomierne obciążenie nie jest możliwe, reszta z dzielenia obciąża – zgodnie z zasadą ewangeliczną – najsłabszego z nich;
Kol. 12 – liczba mandatów z WOW stanowiąca dopełnienie stanu posiadania KW z JOW do liczby mandatów wynikających z proporcji z uwzględnieniem podatku dla KW, które uzyskały mandaty wyłącznie z JOW;
Kol. 13 – wynikowy podział mandatów w Sejmie przy ordynacji proporcjonalnej w systemie Stefa: MS=MJ+MW;
Kol. 14 – wynikowy podział mandatów w Sejmie z 2011 r. przy ordynacji proporcjonalnej w systemie d’Hondta.
Lp
|
KW
|
Odsetek głosów ważnych z WOW
|
Odsetek głosów ważnych z WOW >5%
|
Odsetek głosów ważnych oddanych na KW >5%
|
P5S > 20
|
Korekta in minus dla KW z P5S<20
|
Korekta in plus dla KW z P5>20
|
Udział w mdt z proporcji
|
Liczba
mdt
z
prop.
|
Liczba
mdt
z JOW
|
Liczba
mdt
z WOW
|
Łączna
Liczba
mdt
|
Liczba
mdt
z
2011
r.
|
|
KW
|
P [%]
|
P5 [%]
|
P5S [%]
|
P5S20 [%]
|
K20- [%]
|
K20+ [%]
|
P5SP [%]
|
MP [szt.]
|
MJ [szt.]
|
MW [szt.]
|
MS [szt.]
|
M2011 [szt.]
|
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
1
|
PO
|
39,18
|
39,18
|
40,94
|
40,94
|
0
|
4,09
|
45,04
|
207
|
200
|
6
|
206
|
207
|
2
|
PiS
|
29,89
|
29,89
|
31,24
|
31,24
|
0
|
3,12
|
34,36
|
158
|
90
|
67
|
157
|
157
|
3
|
RP
|
10,02
|
10,02
|
10,47
|
0
|
-2,41
|
0
|
8,07
|
37
|
4
|
32
|
36
|
40
|
4
|
PSL
|
8,36
|
8,36
|
8,74
|
0
|
-2,41
|
0
|
6,33
|
29
|
3
|
25
|
28
|
28
|
5
|
SLD
|
8,24
|
8,24
|
8,61
|
0
|
-2,41
|
0
|
6,21
|
29
|
3
|
24
|
27
|
27
|
6
|
PJN
|
2,19
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
2
|
0
|
2
|
|
7
|
JKM
|
1,06
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
2
|
0
|
2
|
|
8
|
Poz
|
1,06
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
2
|
0
|
2
|
1
|
Suma kol.
|
100
|
95,69
|
100
|
72,18
|
-7,41
|
7,41
|
100
|
460
|
300
|
154
|
460
|
460
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
5
|
_ Liczba KW, które uzyskały > 5% głosów ważnych
|
|
|
20
|
_ Średni udział % KW w Sejmie = 100 / [Liczba KW które uzyskały > 5% głosów]
|
|
|
6
|
_ Łączna liczba mdt uzyskanych z JOW przez KW, które uzyskały < 5% głosów
|
|
|
1
|
_ Liczba mdt z WOW, które każdy KW z >5% głosów oddaje KW, które uzyskały tylko mdt z JOW
|
|
|
1
|
_ Liczba mdt z WOW, które ostatni KW z >5% głosów oddaje KW, które uzyskały tylko mdt z JOW
|
|
Jak można zauważyć z zestawionych danych, porównując wyniki hipotetyczne z rzeczywistymi z 2011 roku, zachowanie zasady proporcjonalności przy większości mandatów pochodzących z JOW jest możliwe nawet sytuacji, gdy niemal pełna ich pula zostanie podzielona przez dwie partie, np. PiS i PO. Ryzyko dramatycznego naruszenie tej zasadyi jest minimalne, a z całą pewnością nie jest większe niż w systemie d’Hondta. Nawet przy druzgocącym zwycięstwie w JOW jednego KW, który zdobędzie wszystkie mandaty z tych okręgów, ostateczny rozdział mandatów w Sejmie nie musi rażąca odbiegać od konfiguracji w systemie d’Hondta. Można bowiem przeprowadzić symulację wyników wyborów, które w obu systemach: istniejącym i projektowanym dają druzgocą przewagę jednemu KW przy zbliżonym rozkładzie głosów.
Resumując, proponuję Państwu ordynację proporcjonalną z JOW, która posiada 2/3 zalet sytemu większościowego wraz ze wszystkimi pozytywami systemu proporcjonalnego d’Hondta. Czy można wyobrazić sobie atrakcyjniejszy kompromis.